Apolonia Ptak
Prozaiczka, reportażystka, poetka, emerytowana nauczycielka, od roku 2001 członkini SPP.
(…). Debiutowała w „Kulturze”. Uprawia rzadki obecnie gatunek prozy myśliwskiej.
W reportażach opisuje powojenne walki zbrojnego podziemia z UB.Prywatnie: Malarka krajobrazów i portretów. Była członkini Koła Łowieckiego i niestrudzona wędrowniczka leśnych ostępów i górskich szlaków. (…) należała także do Związku Zawodowego „Solidarność Nauczycieli”, Komitetu Opieki nad Kopcem J.Piłsudskiego i Klubu Gazety Polskiej.
(cyt. za SPP o.Kraków)
„Urodziłam się z ołówkiem w ręku.
Marzenia o ASP to pogoda dla bogaczy. Maluję więc to co chcę i tak jak umiem. Ukończyłam… kilka tomików prozy, nie ukończyłam tomiku wierszy. Jestem członkinią Stowarzyszenia Pisarzy Polskich w Krakowie. Po prostu JESTEM.”
Stało cicho w karnym szeregu
Białe piękno maków
***
Upał
I słońce wodzi mnie po polach
Przeze mnie płynie lato
I jestem jedną z tych, co Bóg tu posiał
W zielonej szacie ziemi
I nie potrzeba mi mowy
Gdy milczą trawy
Innych porządków, innych światów
***
Strofy o lesie
Najpierw zapytaj
czy drzewo przeznaczone na papie
może ci to wybaczyć
Wewnętrzna młodość i ciekawość świata cechują panią Apolonię wyznaczając kierunek jej twórczości - ogromną wrażliwość na przyrodę i umiłowanie polskich łąk i krajobrazów. Jest jedną z niewielu już piewców piękna wsi polskiej, wsi jakiej już nie ma…
Pani Pola rysuje, maluje na byle skrawku papieru, jakby chciała przedłużyć mu życie; łączy techniki, i nie boi się tego.
Planowała cykl portretów Współmieszkańców. Dziś z racji wskazanej izolacji, ćwiczy rękę rysując portrety ze zdjęć.
Foto DPS
Zobacz w galerii:
http://www.dpshelclow.pl/galerie/po-prostu-jestem